Jak znaleźć wspólny język w bibliotece?

Bardzo potrzebne jest dziś szukanie sposobu na porozumienie, znajdowanie tego, co nas łączy, rozwijanie umiejętności prowadzenia rozmowy: słuchania i argumentowania, uważności na racje i potrzeby innych, akceptacji tego, że – pomimo odmienności – możemy razem rozwiązywać problemy i działać dla wspólnego dobra. Coraz częściej – i to na całym świecie – dostrzega się, że ogromną rolę mogą tu pełnić biblioteki.

Bardzo potrzebne jest dziś szukanie sposobu na porozumienie, znajdywanie tego, co nas łączy, rozwijanie umiejętności prowadzenia rozmowy: słuchania i argumentowania, uważności na racje i potrzeby innych, akceptacji tego, że – pomimo odmienności – możemy razem rozwiązywać problemy i działać dla wspólnego dobra. Coraz częściej – i to na całym świecie – dostrzega się, że ogromną rolę mogą tu pełnić biblioteki. 

Instytucja ta, jak mało która, nadąża za współczesnością, starając się w porę dostrzegać istotne w swoim środowisku wyzwania i oferować to, na co jest społeczne zapotrzebowanie. W tekście podajemy przykłady działań, jakie realizują biblioteki po to, by pomóc mieszkańcom „znaleźć wspólny język”. Analizujemy zasoby, jakimi dysponują biblioteki, a także wyzwania, przed którymi stają. Podpowiadamy, jak przyciągnąć do biblioteki osoby, które z oferty bibliotek dotąd nie korzystały.  Wreszcie – sugerujemy, co biblioteka może zrobić w czasie Nocy Bibliotek, by jeszcze lepiej i skuteczniej zaprezentować się mieszkańcom jako instytucja, która jednoczy, działając ponad podziałami.

 

Służąc wszystkim mieszkańcom, dysponując przestrzenią i zasobami, z których korzystać może każdy, realizując ważną społeczną misję, wspierają demokratyczne społeczeństwo i wszystkich jego obywateli. Ich rola – o czym opowiedziano i napisano już wiele – wykracza poza statutowe „gromadzenie, opracowywanie i udostępnianie zbiorów” czy „prowadzenie działalności informacyjnej”. Katalog działań bibliotek jest obszerny i – co najważniejsze – skrojony na miarę lokalnych potrzeb.

Ostatnie kilkanaście lat to czas niemalże rewolucyjnych zmian w bibliotekach. Czas nieustających wyzwań, definiowania na nowo roli i funkcji biblioteki, formułowania nowych paradygmatów dotyczących tego, czym właściwie jest ta instytucja i jakie ma pełnić zadania. Pojawiały się opinie, że – w świecie wszechobecnych technologii i powszechnej cyfryzacji – jej dni są policzone. I przeciwnie: słychać głosy dobitnie i przekonująco świadczące o tym, że właśnie dziś potrzebujemy bibliotek najbardziej.

To także czas wyzwań dla świata, które odczuwamy również w naszym kraju. Głębokie społeczne podziały, kryzys migracyjny, zmiany klimatyczne, nierówności, manipulacje i celowo rozpowszechniane fałszywe wiadomości, tzw. „fake newsy”, to zjawiska mające negatywny wpływ na funkcjonowanie demokratycznego społeczeństwa. Zanika umiejętność prowadzenia dialogu, „dobrej” rozmowy, dogadywania się – pomimo występowania różnic światopoglądowych, posiadania odmiennych przekonań czy wywodzenia się z różnych środowisk. Mówi się o głębokiej polaryzacji społecznej, erozji społeczeństwa obywatelskiego czy wręcz o kryzysie demokracji, ale te zjawiska mają wpływ na życie każdego z nas.

Bardzo potrzebne jest dziś szukanie sposobu na porozumienie, znajdywanie tego, co nas łączy, rozwijanie umiejętności prowadzenia rozmowy: słuchania i argumentowania, uważności na racje i potrzeby innych, akceptacji tego, że – pomimo odmienności – możemy razem rozwiązywać problemy i działać dla wspólnego dobra. Coraz częściej – i to na całym świecie – dostrzega się, że ogromną rolę mogą tu pełnić biblioteki. Służąc wszystkim mieszkańcom, dysponując przestrzenią i zasobami, z których korzystać może każdy, realizując ważną społeczną misję, wspierają demokratyczne społeczeństwo i wszystkich jego obywateli. Ich rola – o czym opowiedziano i napisano już wiele – wykracza poza statutowe „gromadzenie, opracowywanie i udostępnianie zbiorów” czy „prowadzenie działalności informacyjnej”. Katalog działań bibliotek jest obszerny i – co najważniejsze – skrojony na miarę lokalnych potrzeb.

Instytucja ta, jak mało która, nadąża za współczesnością, starając się w porę dostrzegać istotne w swoim środowisku wyzwania i oferować to, na co jest społeczne zapotrzebowanie. W tym tekście podajemy przykłady działań, jakie realizują biblioteki po to, by pomóc mieszkańcom „znaleźć wspólny język”. Analizujemy zasoby, jakimi dysponują biblioteki, a także wyzwania, przed którymi stają. Podpowiadamy, jak przyciągnąć do biblioteki osoby, które z oferty bibliotek dotąd nie korzystały. Wreszcie – sugerujemy, co biblioteka może zrobić w czasie Nocy Bibliotek, by jeszcze lepiej i skuteczniej zaprezentować się mieszkańcom jako instytucja, która jednoczy, działając ponad podziałami.

Co mamy, czyli o zasobach biblioteki

Myśląc o swojej bibliotece, opowiadając o niej, przygotowując materiał promocyjny czy przekaz medialny o jej działaniach, pamiętaj o zasobach, jakimi dysponujesz i jakie mogą Ci pomóc wykreować spójną, przekonującą opowieść. Tu koncentrujemy się na tych elementach opowieści, które służą budowaniu jedności, zmniejszaniu społecznych podziałów, szukaniu wspólnego języka. Jednak staraj się mieć zawsze na podorędziu listę korzyści, jakie może przynieść różnym osobom korzystanie z Twojej biblioteki. Ułatwi to rozmowę lub – w razie potrzeby – przekonywanie o tym, z jakich powodów biblioteki są ludziom potrzebne i dlaczego bywają wręcz niezbędne. 

 

Zbiory 

Analogowe i cyfrowe. Książkowe i specjalne. Opracowane i uporządkowane. W magazynie, w sieci i w wolnym dostępie. Różnorodne. To, że zbiory biblioteczne obejmują tak szerokie spektrum obszarów tematycznych i dziedzin, sprawia, że praktycznie każde zagadnienie może stać się tematem do rozmowy w bibliotece. Rozmowy popartej rzetelną wiedzą, wspieranej przez źródła dostępne na miejscu. Ponadto księgozbiór to kopalnia inspiracji – dla chcących się rozwijać, odkrywać czy pielęgnować swoje pasje. Książka może być narzędziem terapii – wspierać osoby chore, potrzebujące czy po prostu samotne. Czytanie to remedium na problemy z koncentracją i inne negatywne skutki wchłaniania ogromnych ilości informacji poprzez smartfony czy wszechobecne media cyfrowe. Problem ten w coraz większym stopniu dotyka każdego z nas, niezależnie od wykształcenia, statusu
materialnego, światopoglądu czy miejsca zamieszkania.

 

Przestrzeń

Dużo już napisano o bibliotece jako „fizycznym” miejscu: miejscu spotkań, „trzecim miejscu” – neutralnej przestrzeni, która nie jest ani domem, ani miejscem pracy i skutecznie oba te środowiska oddziela, choć może oferować elementy jednego i drugiego, jeśli ktoś tego właśnie potrzebuje. O przestrzeni bibliotecznej można opowiadać na wiele sposobów. Jest to miejsce, do którego można przyjść i miło spędzić czas, np. z książką przy kawie. Miejsce, w którym można spotkać się ze znanym autorem, ekspertką czy inną inspirującą osobą. Miejsce do wspólnej pracy, tzw. przestrzeń co-workingowa. Miejsce, którego adres koniecznie trzeba znać. Pamiętacie, co mówił Albert Einstein? „Jedyne, co musisz wiedzieć, to gdzie znajduje się Twoja biblioteka”. Miejsce, gdzie można spotkać się ze znajomymi i wspólnie coś robić: czytać, rozmawiać, pić kawę, uczyć się nowych rzeczy, tworzyć, rozwiązywać lokalne problemy. Zachęcamy też do myślenia o przestrzeni jako o zasobie, który można komuś po prostu udostępnić, np. lokalnej organizacji, która nie ma własnej siedziby, społecznikom, którzy chcą działać, lecz nie mają gdzie się spotykać, „mejkerom” chcącym razem wymyślać, projektować i wdrażać innowacje, lokalnym twórcom, pragnącym zaprezentować szerszej publiczności swoje prace. Jeśli Twoja biblioteka jest nowa, odnowiona, zabytkowa czy pięknie zaprojektowana, opowiadaj o niej jako o miejscu, które warto po prostu odwiedzić.

W sieci znajdziesz mnóstwo zdjęć i artykułów prezentujących budynki biblioteczne w różnych krajach jako popularne atrakcje turystyczne. Faktem jest, że na świecie powstaje coraz więcej nowych, pięknych bibliotek. Są to miejsca tłumnie odwiedzane przez mieszkańców i turystów – co w oczywisty sposób zadaje kłam twierdzeniom, że biblioteki nie są już nikomu potrzebne i ich los jest przesądzony.

 

Ludzie

Bibliotekarki (częściej) i bibliotekarze. Świetnie przygotowani profesjonaliści, którzy w gąszczu informacji potrafią znaleźć tę właściwą. Nie boją się wyzwań, stale eksplorują, eksperymentują, poszukują nowych dróg rozwoju – dla siebie i swoich bibliotek. Są kreatywni, mają świetne pomysły i z zacięciem je realizują. Znakomicie się ze sobą dogadują, dzielą się, rozwijają, budują partnerstwa, działają w zawodowych sieciach, współpracują.

Trudno byłoby znaleźć jakąkolwiek inną instytucję, która – na przestrzeni lat – tak bardzo się zmieniła, wprowadziła tyle nowych (i nowatorskich!) form pracy czy różnorodnych tematów swoich projektów i działań. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie otwartość bibliotekarzy, ich gotowość do rozwijania się, usprawniania pracy, wprowadzania zmian. Mimo iż nie zawsze są w swoich środowiskach należycie doceniani.

 

Egalitarność

Nie jest niczym odkrywczym stwierdzenie, że biblioteka publiczna to najbardziej demokratyczna instytucja we współczesnym społeczeństwie: otwarta dla każdego, bezstronna, oferująca swoje zasoby i usługi nieodpłatnie wszystkim zainteresowanym, niezależnie od statusu materialnego, wykształcenia, światopoglądu, pochodzenia czy doświadczenia. Jednak w kontekście wyzwań, którym poświęcamy ten tekst, jest to bardzo ważne. Dostępność (przestrzeni, zasobów, usług) to czynnik zmniejszający społeczne podziały, nierówności czy ograniczenia. Widać to szczególnie w bibliotekach amerykańskich, gdzie osoby uboższe powszechnie korzystają z bibliotek np. po to, by zdobywać kwalifikacje czy szukać pracy, a także w krajach przyjmujących wielu imigrantów, gdzie nowo przybyli uczą się w bibliotekach języka, korzystają z e-usług rządowych lub dowiadują się, jakie mają prawa.

Wiele polskich bibliotek swoje działania edukacyjne i kulturalne kieruje do seniorów – grupy, która ma niewielkie (poza biblioteką) możliwości czy sposoby nieodpłatnego zdobywania wiedzy lub rozwijania umiejętności. W różnych krajach pomoc i wsparcie znajdują w bibliotekach osoby społecznie wykluczone, np. bezdomni. Prawo dostępu do informacji, wiedzy, dziedzictwa kulturowego (narodowego czy lokalnego) ma każdy, każdy powinien też mieć możliwość takie dziedzictwo współtworzyć. 

 

Edukacja

Choć w polskiej rzeczywistości prawnej biblioteka publiczna to instytucja kultury i jej działania przede wszystkim związane są z kulturą, działalność edukacyjna bibliotek – w obszarze edukacji nieformalnej i pozaformalnej – staje się coraz istotniejsza. Tematy działań edukacyjnych bynajmniej nie ograniczają się do dziedzin humanistycznych. Powszechne są już w bibliotekach zajęcia dotyczące nauki programowania czy nauki w ogóle – nie tylko dla dzieci. A tematy wykładów czy spotkań z ekspertami mogą dotyczyć dowolnej dziedziny wiedzy. Coraz częściej dostrzega się konieczność uczenia się przez całe życie, a biblioteka – poprzez swoje zasoby i działania – wspiera w tym procesie wszystkich zainteresowanych.

 

Użytkownicy

Czytelników, czy też (szerzej) użytkowników bibliotek można brać pod uwagę na różne sposoby. Są osobami, które bibliotekę odwiedzają, by korzystać z jej zasobów czy usług, ale bywają też współtwórcami, pomysłodawcami działań biblioteki oraz darczyńcami.

 

Goście i współgospodarze

Przyjaciele i „ambasadorzy” wspierający bibliotekę w jej działaniach promocyjnych czy rzeczniczych. Warto wsłuchiwać się w ich potrzeby, brać do serca uwagi, nawiązywać kontakty, szukać sprzymierzeńców.

 

Partnerzy

Samemu trudniej jest funkcjonować, rozwijać się, rozwiązywać problemy czy stawiać czoła wyzwaniom. Dlatego warto współpracować z różnymi partnerami: lokalnymi instytucjami czy organizacjami, innymi bibliotekami działającymi w ramach tych samych sieci, społecznikami, bibliotecznymi „grupami wsparcia”, wszystkimi zainteresowanymi. Warto też postrzegać partnerów jako zasób biblioteki – razem możemy zrealizować nowe działanie, zająć się nowym tematem (na spotkanie, projekt czy regularne zajęcia), uzupełnić brakujące nam zasoby. Wśród partnerów szukaj sojuszników (gdy potrzebujesz ich np. w swoich
działaniach projektowych lub rzeczniczych) czy wolontariuszy (gdy osoby związane z daną instytucją czy organizacją mogą zaangażować się w działania Twojej biblioteki). Traktuj partnersko także innych „aktorów” w Twoim otoczeniu, np. władze lokalne, mieszkańców, grupy nieformalne. Słuchaj pomysłów zgłaszanych przez partnerów. Pokazuj korzyści ze współpracy z biblioteką. Koncentruj się na takich tematach, które dotyczą ważnych problemów, o których się mówi i które są istotne dla jak największej liczby mieszkańców.

 

Słabości, czyli z czym mierzą się biblioteki
Choć coraz więcej osób dostrzega wartość bibliotek, problemy, z jakimi mierzą się te instytucje, są od lat te same: niedoinwestowanie (a przez to m.in. ograniczone możliwości zakupu nowych, atrakcyjnych dla odbiorców zbiorów), trudne warunki lokalowe, niedocenianie przez samorządy, niskie płace bibliotekarzy, negatywne stereotypy na temat biblioteki jako instytucji czy zawodu bibliotekarza. Konkurencją dla bibliotek, zapewniającą dostęp do informacji, wiedzy, kultury i rozrywki, są dziś nie tylko internet i telewizja, ale wyspecjalizowane usługi, oferujące treści znakomitej jakości, podane w przyjaznej i nowoczesnej formie, jak np. działające globalnie serwisy typu „Netflix”, wypożyczalnie ebooków czy księgarnie internetowe. Sama nazwa „biblioteka” stanowi pewne ograniczenie, bo choć książka jest zwykle w centrum naszych działań, często trzeba przekonywać ludzi, że „biblioteka to nie tylko książki”, co dla wielu osób nie jest oczywiste. Z drugiej strony, czasem „idziemy w książkę” aż za bardzo, traktując wszelkie inne działania biblioteki wyłącznie jako formę promocji książki czy sposób na przyciągnięcie czytelników.

W polskiej rzeczywistości prawnej biblioteki publiczne funkcjonują jako instytucje kultury, co nie tylko z powodów formalnych ogranicza ich działania, ale też pozbawia możliwości, jakie mają instytucje systemu edukacji (np. pozyskiwania środków finansowych czy bardziej korzystnych zapisów prawa autorskiego). A przecież biblioteki publiczne prowadzą działalność edukacyjną już na skalę masową! Co więcej – w jej kształtowaniu mają większą wolność i elastyczność niż szkoły, dzięki czemu mogą oferować ludziom zajęcia, kursy czy spotkania poświęcone ważnym tematom, na które właśnie teraz jest zapotrzebowanie. W krajach, w których podkreśla się rolę biblioteki jako miejsca edukacji i spotkań, jak np. w USA, biblioteki są (dosłownie!) tłumnie odwiedzane przez mieszkańców i nieustannie tętnią życiem.

Czasem występuje obawa o zachowanie bezstronności politycznej biblioteki w sytuacji, gdy jako instytucja jest zależna – organizacyjnie i finansowo – od władz gminy, na terenie której funkcjonuje. Wydaje się, że bezstronność – zwłaszcza w spolaryzowanych społeczeństwach – jest ogromną wartością i byłoby dużą stratą dla społeczności, gdyby biblioteki stały się narzędziem w rękach władzy reprezentującej jedną opcję polityczną, tak jak dzieje się w krajach niedemokratycznych. Z drugiej strony współpraca z władzami lokalnymi dla wspólnego dobra (np. przy realizacji zadań, z których korzyści odniesie cała gmina i jej mieszkańcy) jest dla biblioteki bardzo pożądana.

Dlaczego ludzie nie korzystają z bibliotek?

Pomimo zalet bibliotek jako miejsc oraz korzyści, jakie przynoszą ich działania, liczba czytelników bibliotek w Polsce systematycznie spada. Zgodnie z informacją Głównego Urzędu Statystycznego „Biblioteki publiczne w 2018 r.” (https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/kultura-turystyka-sport/kultura/biblioteki-publiczne-w-2018-roku,14,3.html) w 2018 roku zarejestrowano w polskich bibliotekach publicznych 5 953,1 tys. czytelników (o 1,1% mniej w porównaniu z 2017 r.). Oznacza to, że ok. 16% mieszkańców naszego kraju było w 2018 zarejestrowanymi czytelnikami bibliotek publicznych, tzn. odwiedzało bibliotekę po to, by pożyczyć książkę. Nie oznacza to odwiedzin bibliotek w ogóle (tych w 2018 roku było 70,9 mln), gdyż rejestracja w bibliotece nie jest równoznaczna z faktycznym korzystaniem z jej oferty. Niemniej jednak, według statystyk z roku na rok ludzi w bibliotekach ubywa. Dlaczego tak się dzieje? I co można by zrobić, by więcej osób z bibliotek korzystało?

Niewiele jest badań „nie-użytkowników”, więc trudno rzetelnie i w oparciu o naukowo opracowane dane odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ludzie nie korzystają z bibliotek. W ramach projektu DIDEL (Daily Innovators and Daily Educators in the Libraries https://www.biblioteki.org/artykuly/Projekt_DIDEL_pakiet_edukacyjny_dla_bibliotek.html) Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego przeprowadziła badanie ankietowe wśród 1000 osób niekorzystających z bibliotek. Osobom tym zadano pytania o to, jak postrzegają biblioteki (publiczne), dlaczego z nich nie korzystają i jaką ofertą edukacyjną w bibliotece mogliby być zainteresowani. Tematyka projektu dotyczyła edukacji osób dorosłych realizowanej w bibliotekach publicznych, tak więc pytania zadawane były w kontekście celów projektu. Odpowiedzi sugerują jednak, że „nie- użytkownicy” są potencjalnie zainteresowani ofertą bibliotek, ale dotychczas z niej nie korzystali, bo nie wiedzieli, co właściwie oferują biblioteki, nie umieli też łatwo znaleźć informacji o tej ofercie.

Z odpowiedzi wynika, że osoby niekorzystające mają pewną wiedzę o tym, jak działa biblioteka (jest „za darmo”, prowadzi działania dla rodzin i dla seniorów), ale ich wiedza jest – w odniesieniu do większości bibliotek – niedokładna lub nieaktualna („nie ma tam oferty dla osób młodych”, „sprzęt komputerowy jest przestarzały”, „żeby wziąć udział w zajęciach czy spotkaniu, trzeba się do biblioteki zapisać”, „bibliotekarze znają się tylko na książkach”). Informacje o badaniu można znaleźć w publikacji „Learning experiments in the libraries”, dostępnej do pobrania (w języku angielskim) na tej stronie: https://www.biblioteki.org/english-resources/The_DIDEL_report_Learning_Experiments_in_the_Libraries.html. Można więc stwierdzić, że wśród przyczyn, dla których przynajmniej część osób z polskich bibliotek nie korzysta, choć oferta biblioteczna mogłaby odpowiadać ich potrzebom i poprawić jakość ich życia, jest niedostateczna wiedza o tym, co biblioteki oferują, a także stereotypowe postrzeganie biblioteki i bibliotekarzy.

 

Jak biblioteki pokonują wyzwania?
Ostatnie lata to prawdziwy wysyp pomysłów na to, co i jak można robić w bibliotece, jak o niej opowiadać, jak prezentować jej działania i zmieniać o niej wyobrażenia. W swoich działaniach komunikacyjnych i promocyjnych niektóre biblioteki nie ustępują pola komercyjnym firmom dysponującym znacznie większym budżetem i zasobami. Szerokim echem odbiła się słynna sesja fotograficzna Miejskiej Biblioteki Publicznej w Morągu, z profesjonalnie wykonanymi zdjęciami prezentującymi – w niezwykle atrakcyjny sposób – bibliotekarki, bibliotekarzy i biblioteczną przestrzeń.

Biblioteki są obecne w mediach społecznościowych, a bibliotekarze śledzą wszelkie nowinki technologicznie, by je kreatywnie wykorzystać. Pojawiają się w przestrzeni publicznej – na plażach, na rowerach, na happeningach – i tworzą na nowo opowieści o swoich bibliotekach.

 

Jak można wykorzystać dostępne narzędzia, zasoby biblioteki i możliwości otoczenia po to, by dotrzeć do jak największej liczby osób i sprawić, by zaczęły ze sobą rozmawiać w bibliotece?

 

Świadomie planuj i realizuj działania promocyjne i komunikacyjne 

To ważne, by mówić językiem i używać narzędzi, z jakich korzystają ludzie, do których się zwracasz. Np. do młodych dotrzesz przez YouTube’a i Instagrama, ale już nie przez Facebooka. Seniorzy mogą nie znaleźć informacji, które opublikujesz na stronie internetowej biblioteki. Młodzi nie zajrzą na Twoją stronę, jeśli jest przestarzała, nie „na czasie” albo nie otwiera się na smartfonie… I tak dalej…

Organizując zajęcia edukacyjne czy spotkania z ekspertami staraj się uwzględniać tematy, które łączą, o których się mówi, które są ważne dla wszystkich. Takimi tematami mogą być na przykład: zdrowie i profilaktyka zdrowotna, nauka, sport, środowisko, problemy osób starszych czy samotnych.  

Twórz pozytywne przekazy o tym, co dzieje się lub co dobrego wydarzyło się w gminie, szukaj „dobrych wiadomości”, pokazuj działania społeczników, promuj dobro. Jeśli z Twojej gminy pochodzą osoby, z których mieszkańcy mogą być dumni, rozpowszechniaj ich historie. Zwłaszcza jeśli obszary ich działalności należą do tych jednoczących (np. nauka, sport, zdrowie), a ich dokonania nie są doceniane.

 

Szukaj sojuszników, prowadź działania rzecznicze

Od tego, jak będziesz opowiadać o swojej bibliotece, może zależeć uzyskanie poparcia dla Twojego pomysłu na projekt czy działania, czy nawet zwiększenie budżetu biblioteki albo pozyskanie dla niej lepszego lokalu. Rozwijaj umiejętności opowiadania, operowania danymi, tworzenia atrakcyjnych, profesjonalnych prezentacji, komunikowania się z osobami z innych środowisk. Umiejętność opowiadania o sukcesach ułatwia osiąganie kolejnych sukcesów 🙂

Szukaj nowych partnerów, wolontariuszy, kogokolwiek, kto może być zainteresowany współpracą przy realizacji nowych bibliotecznych usług. Katalog tematów jest obszerny – zawsze znajdzie się ktoś, kogo czymś zainteresujesz, a kto szuka możliwości zaangażowania się, zrobienia czegoś dla innych, czy realizowania własnych pasji. Staraj się dotrzeć do osób nieoczywistych, takich z którymi Twoja biblioteka jeszcze nie współpracowała.

Słuchaj ludzi – zarówno użytkowników biblioteki, jak i partnerów, władz lokalnych itp.

O czym się mówi w gminie? Jakie są aktualne problemy? Czy jest coś, np. w przestrzeni publicznej, czego ludziom brakuje lub co ich „uwiera”? Może razem znajdziemy rozwiązanie? Może spotkamy się – w gronie ludzi, którzy mogą coś wspólnie zdziałać – by porozmawiać o tym w bibliotece?

Szukaj związku „gorących tematów”, obecnych w debacie publicznej, z sytuacją w Twoim mieście czy miejscowości. Czy jest to dla nas ważne? Czy coś tracimy jako społeczność? Co moglibyśmy zyskać? Może nie segregujemy śmieci, bo nie wiemy, jak to dobrze zorganizować? Albo infrastruktura w gminie jest niewystarczająca? Może za dużo śmieci to problem wynikający z niewiedzy i warto się nim zająć przygotowując zajęcia, spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, lekcję biblioteczną czy wystawę? Może są w otoczeniu osoby, których sytuacja życiowa się pogorszyła (np. samotne, dotknięte depresją), a nie ma obecnie programów, które mogłyby im pomóc? Może sam fakt zorganizowania na ten temat spotkania w bibliotece – w gronie partnerów – stanie się pierwszym krokiem w kierunku zmiany?

 

Co można zrobić przy okazji Nocy Bibliotek?

Zawczasu zaplanuj i dobrze przygotuj działania promocyjne. Niech jak najwięcej osób dowie się, co robi Twoja biblioteka i co będzie się w niej działo w czasie Nocy Bibliotek! 

Poeksperymentuj z takimi formami komunikacji, z których dotychczas Twoja biblioteka nie korzystała, np. załóż konto na Instagramie i sprawdź o co chodzi z Instagram Stories https://jbanaszewska.com/instastory-o-co-w-nim-chodzi/. Przygotuj filmik promocyjny i ulotki o działaniach Twojej biblioteki, skierowanych do różnych grup odbiorców – narzędzia do ich stworzenia, wraz z gotowymi szablonami i podpowiedziami znajdziesz w serwisie Canva https://www.canva.com. Ulotki i plakaty pokazuj w różnych miejscach, w których bywają osoby nieznające Twojej biblioteki (apteka? przychodnia? zaprzyjaźniona kafejka?) – istnieje szansa, że dotrzesz do kogoś, kto odkryje coś dla siebie interesującego.

Potraktuj Noc Bibliotek jako imprezę typu „drzwi otwarte” – zaproś każdego i pokaż bibliotekę, zaprezentuj opowieść o niej: co robi, dla kogo, co z tego wynika, dlaczego to jest ważne i fajne. Akcentuj korzyści, jakie mogą odnieść użytkownicy biorąc udział w zajęciach czy spotkaniach.

Noc Bibliotek to dobra okazja, by przeprowadzić dobrą rozmowę o tym, co nas łączy, co jest dla nas ważne. Zorganizuj spotkanie, happening lub akcję poświęconą tematowi ważnemu dla społeczności. Zrób „zbiórkę” pomysłów na nowe działania biblioteki. Zainspiruj się działaniem „Generator Pomysłów” http://www.biblioteka.wieliczka.eu/pl/15313/139149/Generator_Pomyslow_dla_mieszkancow_Wieliczki.html?soid=4774&v=3&videoid=4774, przeprowadzonym przez Powiatową i Miejską Bibliotekę Publiczną w Wieliczce w ramach projektu Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego „Strefy Innowacji”. Może to być zwykła „skrzynka na pomysły”, dzięki którym dowiesz się więcej o potrzebach mieszkańców i tego, co chcieliby uzyskać dla siebie w gminie i w bibliotece.

 

Inne projekty i inicjatywy, które mogą Was zainspirować

Rozmowy przy wspólnym stole

Projekt zrealizowany przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego ze wsparciem Funduszu Obywatelskiego. Jego celem było wypracowanie i sprawdzenie modelu spotkania lokalnego w bibliotece: dyskusji osób z różnych środowisk i o różnych poglądach z danej miejscowości, które na co dzień rzadko mają okazję do rozmowy, chociaż łączy je troska o dobro wspólne. Biblioteki uczestniczące w projekcie organizowały spotkania dla mieszkańców, w czasie których tematami rozmów były takie zagadnienia jak np. ochrona środowiska, wspólne świętowanie ważnych rocznic w mieście, czym jest tolerancja czy co to znaczy być patriotą. Została opracowana publikacja, do pobrania tutaj: https://biblioteki.org/poradniki/Rozmowy_przy_wspolnym_stole_podrecznik_prowadzenia_spotkan_w_bibliotekach0.html. W podręczniku znajdziecie praktyczne informacje na temat tego, jak przygotować i poprowadzić spotkanie w bibliotece, na co zwrócić uwagę, jak kierować rozmową czy jak reagować w przypadku trudności.

Rozwijamy skrzydła Polski lokalnej – debaty lokalne w bibliotekach

Prawie 150 debat lokalnych odbyło się w bibliotekach w 80 miejscowościach w całej Polsce w latach 2015-2017 w ramach projektu „Kongres Obywatelski”, realizowanego przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Organizację debat w bibliotekach wspierała Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, która przygotowywała między innymi scenariusze spotkań warsztatowych poświęconych różnym tematom. Rozmawiano przede wszystkim o rozwoju lokalnym. Zastanawiano się, co motywuje mieszkańców do zaangażowania się w sprawy społeczności lokalnej i jak można ułatwić takie zaangażowanie. Jakie kompetencje powinni posiadać mieszkańcy, aby bardziej angażować się w sprawy lokalne? Co nas łączy jako wspólnotę? Co możemy zrobić, by wzmacniać to, co łączy? Raport z debat znajduje się na tej stronie: https://www.kongresobywatelski.pl/wp-content/uploads/2017/10/raport_debaty_2017_final_www.pdf

Kliknij. Sprawdź. Zrozum. Jak świadomie korzystać z informacji

Nieprawdziwe wiadomości, tzw. „fake newsy” stają się poważnym problemem, wręcz plagą internetu. Z ich powodu ludzie coraz mniej ufają mediom, informacjom, instytucjom i sobie nawzajem. Zdarza się, że podejmują decyzje pod wpływem informacji nieprawdziwej, spreparowanej, służącej niejasnym, być może nieuczciwym celom. Konsekwencje tego zjawiska ponosimy wszyscy, niezależnie od tego, jakie mamy poglądy. Lokalne instytucje i organizacje (w tym biblioteki) mogą pomóc mieszkańcom swoich miejscowości bardziej świadomie korzystać z mediów, a także oceniać rzetelność i prawdziwość rozpowszechnianych informacji. Na stronie poświęconej projektowi znajdziesz wiele przydatnych materiałów, w tym poradnik „Kliknij. Sprawdź. Zrozum. Jak świadomie korzystać z informacji”: https://biblioteki.org/poradniki/Poradnik_Kliknij_Sprawdz_Zrozum_Jak_swiadomie_korzystac_z_informacji.html, scenariusze zajęć dla młodzieży i osób dorosłych: https://biblioteki.org/scenariusze/Kliknij_Sprawdz_Zrozum_scenariusze_warsztatow_na_temat_i_swiadomego_korzystania_z_informacji.html, nagrania webinariów czy spis narzędzi
pomagających weryfikować prawdziwość informacji.

Docenić bibliotekę. Jak skutecznie prowadzić rzecznictwo

Rzecznictwo to występowanie w czyimś imieniu (np. jakiejś grupy ludzi, organizacji, instytucji) po to, by osiągnąć określony cel, np. otrzymać wsparcie niezbędne do realizacji określonego pomysłu czy pozyskać
fundusze. W ramach Programu Rozwoju Bibliotek Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego przygotowała dla bibliotekarek i bibliotekarzy podręcznik „Docenić bibliotekę. Jak skutecznie prowadzić rzecznictwo”: https://biblioteki.org/poradniki/Docenic_biblioteke_jak_skutecznie_prowadzic_rzecznictwo_podrecznik.html. oraz darmowy kurs e-learningowy poświęcony temu tematowi https://kursy.frsi.org.pl/. Dzięki nim dowiesz się m.in. czym jest rzecznictwo, w jaki sposób je prowadzić i do kogo kierować, jakimi zasobami dysponuje biblioteka, jak w ciekawy i przekonujący sposób opowiadać o jej działalności, jak komunikować się z dziennikarzami i jak sprawnie promować bibliotekę w mediach społecznościowych.

Biblioteka jako przestrzeń dyskusji o sprawach lokalnych

W ramach projektu, prowadzonego przez Fundację Civis Polonus jako część Programu Rozwoju Bibliotek, 22 biblioteki z terenu całej Polski organizowały spotkania, debaty i konsultacje z mieszkańcami. Dyskutowano w bibliotekach m.in. o sprawach zagospodarowania przestrzeni, ofercie biblioteki i innych instytucji gminnych, potrzebach młodzieży, seniorów, matek z dziećmi, a także o problemach osób bezrobotnych i wielu innych ważnych dla gminy zagadnieniach. Biblioteki pełniły rolę bezpiecznych i neutralnych miejsc spotkań władz lokalnych z mieszkańcami – ułatwiały dostęp do informacji, wspierały prowadzenie racjonalnych, rzeczowych dyskusji i podejmowanie świadomych decyzji. Na stronie https://biblioteki.org/poradniki/biblioteki_jako_przestrzenie_konsultacji_spolecznych_i_dyskusji_o_sprawach_lokalnych.html znajdziesz publikację podsumowującą projekt, przedstawiającą doświadczenia bibliotek biorących w nim udział, zasady prowadzenia konsultacji społecznych w bibliotece oraz korzyści z takich spotkań (zarówno dla mieszkańców, jak i dla bibliotek).

Powodzenia!

Agnieszka Koszowska

foterdziecko